Wirus ospy małpiej rozprzestrzenia się w Europie i na świecie. Jego obecność potwierdzono już w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Francji, Portugalii, Belgii, Słowenii, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Szwecji, USA, Kanadzie i Australii. Sytuacja związana z wirusem dynamicznie się rozwija niemalże każdego dnia. Najczęstszymi objawami ospy małpiej są charakterystyczne pęcherzyki, które pojawiają się na skórze, a także gorączka czy bóle mięśni.
Okres wylęgania się choroby trwa około 12 dni, a później może wystąpić obrzęk węzłów chłonnych oraz wysypka obejmująca twarz i ciało. Wysypka zaczyna się na twarzy, a następnie rozprzestrzenia się na inne części ciała, w tym na narządy płciowe, a następnie przekształca się w czyraki, które wypełniają się ropą, a w końcu pokrywają strupem i odpadają. Objawy małpiej ospy mogą się utrzymywać od dwóch do czterech tygodni.
Oficjalne wytyczne WHO wskazują na cztery grupy ryzyka, jeśli chodzi o zakażenie: noworodki, dzieci, osoby z obniżoną odpornością, pracownicy ochrony zdrowia.
Główna droga zakażenia to bezpośredni kontakt, czyli kontaktowanie się jednego człowieka z drugim, skóra do skóry, korzystanie z tych samych przedmiotów, takich jak np. ręczniki czy pościel. Choroba ta roznosi się także poprzez duże krople z dróg oddechowych, gdy ludzie przebywają blisko siebie.
Belgia jest pierwszym krajem, który wprowadził obowiązkową kwarantannę dla osób zakażonych małpią ospą.
27 maja 2022 Minister Zdrowia Adam Niedzielski podpisał trzy rozporządzenia w reakcji na przypadki małpiej ospy w Europie i na świecie. Osoby chore na małpią ospę, zakażone wirusem małpiej ospy oraz podejrzane o zakażenie będą obowiązkowo hospitalizowane. 21 dni wynosić będzie kwarantanna w przypadku narażenia na ospę małpią lub pozostawania w styczności z wirusem ospy małpiej.